Zabytki i historia Pomorza

Strona Zdzisława Skrago

Stosunek państwa polskiego do mniejszości narodowych litewskiej i białoruskiej po drugiej wojnie światowej był odzwierciedleniem stosunku władz centralnych ZSRR wobec tych narodowości. Zgodnie z radzieckimi interesami władze powojennej Polski przyjęły koncepcje przesiedlenia Litwinów i Białorusinów na tereny republik radzieckich. Przekonywały społeczeństwo, że Polska powinna być krajem jednolitym etnicznie i należy pozbyć się mniejszości narodowych.

W powojennej Polsce szacowano ilość ludności litewskiej na 8-10 tysięcy. Z technicznego punktu widzenia przesiedlenie takiej liczby ludności nie stanowiło problemu. Przeszkodą była zasada dobrowolności zapisana w układzie podpisanym 22 września 1944 roku przez władze polskie z władzami litewskimi. Nieliczne jednostki decydowały się na przesiedlenie do Litwy Radzieckiej. Ci, co powracali do Polski, byli przekazywani władzom radzieckim. Dotyczyło to także byłych obywateli Drugiej Rzeczypospolitej, którzy zostali przesiedleni do Litewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej w 1941 roku i po wojnie wracali do własnych gospodarstw. Mniejszość ta pozbawiona była praw językowych, oświatowych i kulturalnych. Język litewski rugowano też z życia religijnego przy poparciu katolickich władz kościelnych w Polsce [1].

Stosunek władz do ludności białoruskiej był bardziej skomplikowany. Wynikał z polityki radzieckiej do tej grupy narodowej i obaw administracji polskiej możliwą zmianą granicy wschodniej Polski. Po wkroczeniu wojsk radzieckich na teren białostocki, zamieszkiwany przez ludność białoruskojęzyczną, Białystok i okolice przypominały tereny radzieckie. Wszędzie widać było portrety Stalina, odezwy do Polaków ozdobione były pięcioramienną gwiazdą. Wyświetlano sowieckie filmy. Znajdowało to aprobatę Białorusinów i rodziło obawy Polaków co do przyszłości tych ziem.

Władze miały także trudności z określeniem, kogo uznać za Białorusina. Świadomość narodowa tej mniejszości nie była dostatecznie ukształtowana i znacznie częściej niż pojęcie Białorusin występowało samookreślenie „tutejszy” lub „ruski”. Za kryterium przyjmowano wyznanie prawosławne wyodrębniające Białorusinów. W ten sposób spora część ludności, zarówno prawosławnej, jak i katolickiej, została wciągnięta w krąg statystyki, która jej nie dotyczyła. Po podpisaniu przez PKWN układu z Białoruską Socjalistyczną Republiką Radziecką o wymianie ludności władze uznały, że Białorusini powinni wyjechać z Polski, stąd też nie mogą korzystać z nadziałów ziemi w ramach reformy rolnej. Likwidowano także szkolnictwo białoruskie. Mimo tych działań na 150-160 tys. Białorusinów wyjechało tylko 38 tys. osób [2]. Ludność białoruska zachowywała ogromną bierność w eksponowaniu problemów narodowych, wykazywała skłonność do samookreślenia się Polakami, była lojalna wobec władz i nie kwapiła się do wyjazdu.

Uaktywnienie się na początku 1945 roku polskiego zbrojnego podziemia w znacznym stopniu zmieniło sytuację Białorusinów. Formacje Narodowych Sił Zbrojnych, Narodowego Związku Wojskowego oraz Wolności i Niezawisłości swoich działań nie ograniczały do walki ze strukturami komunistycznego państwa, lecz kierowały także przeciwko ludności białoruskiej. Oddziały te zapisały się dużą liczbą zbrodni popełnionych na ludności cywilnej. To pchnęło Białorusinów do opowiedzenia się po stronie komunistycznych władz, chociaż nie wszyscy byli jej zwolennikami. Mimowolnie stali się zakładnikami nowego systemu [3].

Spowodowało to w pierwszej połowie 1946 roku wyraźną zmianę polityki wobec Białorusinów. Ci ostatni, w obawie przed przymusowym wysiedleniem i przed zbrojnym podziemiem, nie stawiali już prawie żadnych postulatów o charakterze narodowym, natomiast władze traktowały ich jak obywateli polskich. Otrzymali pełnię praw jako Polacy, nic natomiast jako Białorusini. Podobnie traktowano przesiedleńców pochodzenia białoruskiego przybywających z terenów ZSRR na ziemie poniemieckie i byłego Wolnego Miasta Gdańska. Wyjechać do Polski mogli jedynie po samookreśleniu się narodowym jako Polacy. Na ziemiach zachodnich i północnych traktowano ich jako Polaków wyznania prawosławnego, bez praw przysługującym mniejszościom narodowym. Natomiast Białorusinów wyznania katolickiego wogle nie ewidencjonowano jako odrębną grupę etniczną.


[1] K. Tarka, Litwini w Polsce 1944-1997, Opole 1988, s. 38.

[2] E. Mironowicz, Polityka narodowościowa PRL, Białystok 2000, s. 40.

[3] Ibidem, s. 45.